Ciaossu minna Yuki ożyła ?! jednym słowem TAK! 6 rozdział nadal się wlecze i wlecze wybaczcie mi takie wstawianie ale wiecie czas nie jest zarówno dla mnie jak i mojej ukochanej bety Lizzy sprzymierzeńcem tak więc tych którzy jeszcze zaglądają na tego bloga o kuroko no basket powiem tak kocham was za to że wytrwale czekacie na rozdziały które się nie pojawiają . Gdybym miała laptopa było by łatwiej a tak to kłótnia o komputer jest na porządku dziennym dodatkowo szukanie pracy problemy osobiste ale teraz postaram się częściej coś skrobać ^___^ blog został zaplanowany więc nie ma się co martwić o brak weny no może trochę ale od czego jest Hikari <3 która zawsze olśniewa swoim kreatywnym umysłem i pomysłami :D a teraz kończąc czekajcie na 6 ty rozdział będzie on rozdzielony na 2 więc 6, 7 więcej nie zdradzę :)
POZDROWIENIA KUROKO NO BASKET LIFE STORY <3